Czy elektryczny samochód służbowy zyskuje na popularności?

Samochód elektryczny stał się w ostatnich latach popularny. Czy to samo stanie się z elektrycznym samochodem służbowym, czy praktyczne problemy są jeszcze zbyt duże?

Częściowo ze względu na rosnące ceny paliw kopalnych, więcej przedsiębiorców jest zainteresowanych elektrycznym samochodem służbowym. Największym zastrzeżeniem jest wciąż promień działania. Jest to liczba kilometrów, które pojazd może przejechać na pełnym akumulatorze. Ale przejechanie od 170 do 250 kilometrów na pełnej baterii jest wystarczające dla wielu przedsiębiorców. Jednak krok w stronę elektryczności jest wciąż duży. Dlaczego tak jest?

Elektryczna jazda jest u progu przełomu

Obecnie elektryczne samochody dostawcze mają udział w rynku na poziomie 0,3%. W sumie po drogach jeździ prawie 900 tys. aut dostawczych, więc dla właścicieli tych samochodów przeszkoda w jeździe elektrycznej może być jeszcze zbyt duża. Przedsiębiorcy nie są jeszcze na to gotowi. Ale w najbliższych latach sytuacja może się zmienić. Coraz więcej zastrzeżeń jest usuwanych. Niewykluczone, że zakup elektrycznego samochodu dostawczego będzie stymulowany na przykład przez dotacje.

Po pierwsze, należy zwiększyć zasięg

Kolejni przedsiębiorcy przesiadają się, gdy mogą przejechać więcej kilometrów na pełnej baterii. Będzie tylko kwestią czasu, kiedy baterie pozwolą na przejechanie setek dodatkowych kilometrów. Nie jest to przyjemne uczucie utknąć na drodze, ponieważ akumulator nie jest już wystarczająco naładowany.

Potrzeba więcej punktów ładowania

Samochód elektryczny można ładować w coraz większej ilości miejsc, ale nie jest to jeszcze porównywalne z miejscami, gdzie można zatankować paliwa kopalne. Zasięg krajowy nadal wymaga poprawy.

Ładowanie powinno być szybsze

Pełne naładowanie baterii w elektrycznym samochodzie firmowym trwa długo. W niektórych punktach można zdecydować się na szybkie ładowanie, ale nawet wtedy trwa ono nadal 20 minut. Napełnianie paliwami kopalnymi trwa tylko kilka minut.

Przyczepa za elektrycznym samochodem służbowym to problem

Największym zarzutem jest często to, że elektryczne samochody firmowe nie mają wystarczającej mocy. Nie można za nim po prostu powiesić ciężkiej przyczepy. Dlatego te samochody z pewnością nie nadają się do wszystkich branż, ale do dostarczania paczek czy żywności w obrębie miasta już tak.

Elektryczny samochód służbowy tak naprawdę przebije się dopiero wtedy, gdy zostaną wyeliminowane jego największe wady. Wpływ na to ma również ustawodawstwo i przepisy. Dotacja może zwiększyć wyniki sprzedaży. Surowe przepisy dotyczące ochrony środowiska w miastach mogą być również powodem, dla którego warto wybrać mniej zanieczyszczający samochód firmowy.